wtorek, 3 maja 2011

Z przykrością..

Z przykrością muszę zawiadomić, że wczoraj 2 maja 2011 zdarzył się pierwszy wypadek śmiertelny wśród highlinerów. Miał on miejsce na Słowenii.
Jako łącznika pomiędzy taśmą, a lonżą został użyty karabinek, który po kilku upadkach z taśmy nie został ponownie sprawdzony i dokręcony.

Cały post o wypadku możemy znaleźć na forum: 
http://forum.slackline.at/viewtopic.php?f=65&t=2683
 Dokładne opisanie całej przyczyny wypadku można przeczytać na blogu u Damiana Czermaka:
http://slacklineblog.wspinanie.pl/blog/2011/05/05/pierwszy-smiertelny-wypadek-na-slaku/
 Pamiętajcie, aby nie kombinować ze sprzętem i przed powieszeniem highlina zawsze skonsultować się z ludźmi posiadającymi odpowiednią wiedzę i doświadczenie w tym temacie. 
Trzymajcie się bezpiecznie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz